26 samorządów, w tym gmina Lubicz, podpisało dziś w Krobi porozumienia o chęci współpracy z Krajowym Zasobem Nieruchomości. To pierwszy krok do wspólnego założenia spółki, która zajmie się budową mieszkań.
Z propozycją współpracy do samorządów przy tworzeniu nowych lokali czynszowych wyszedł Krajowy Zasób Nieruchomości, oferując m.in. określony model finasowania. Gminy, przekazując teren pod zabudowę, mogą liczyć na kwotę do 3 mln zł, dzięki której będą nowe mieszkania.
Gmina Lubicz ma już taką działkę – w Lubiczu Górnym nad Drwęcą w okolicach wylęgarni ryb.
– Planujemy postawienie dwóch bloków, każdy po ok. 24-25 mieszkań, czyli łącznie mówimy o 50 lokalach – wyjaśnia wójt Lubicza Marek Nicewicz.
Porozumienie wstępne o chęci współpracy z Krajowym Zasobem Nieruchomości w świetlicy środowiskowej w Krobi (gm. Lubicz), w reżimie sanitarnym i odstępach kilkuminutowych, podpisało 26 burmistrzów i wójtów z okręgu toruńsko-włocławsko-grudziądzkiego. Byli to przedstawiciele następujących samorządów: Lubicz, Brzuze, Skępe, Chrostkowo, Brześć Kujawski, Zakrzewo, Ciechocin, Czernikowo, Wielgie, Brzozie, Zbiczno, Osiek, Fabianki, Bobrowo, miasto Golub-Dobrzyń, Wąpielsk, Jabłonowo Pomorskie, Świecie nad Osą, Skrwilno, Kijewo Królewskie, Książki, Zławieś Wielka, gmina Aleksandrów Kujawski, Lubraniec, a także gminy Brodnica i Golub-Dobrzyń. Ze strony KZN dokumenty parafował jego wiceprezes Jarosław Pucek w towarzystwie od początku zaangażowanej w projekt minister Iwony Michałek – sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.
Przygotowania do inwestycji będzie można rozpocząć po podjęciu przez gminy odpowiednich uchwał i zawiązaniu spółki Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, co planowane jest do końca czerwca.
Jarosław Pucek zaznaczył, że spółka „toruńska”, w której do tej pory udział zadeklarowały 42 samorządy, prawdopodobnie będzie największą w kraju. – Tutaj zainteresowanie jest rekordowe – podkreślał wiceprezes KZN.
- Świadczy to o atrakcyjności tego programu rządowego, a jednocześnie skierowaniu środków finansowych w tę jakże ważną sferę życia, jaką jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych – przyznaje wójt Marek Nicewicz.